Klon jesionolistny, który przez lata rósł przy skrzyżowaniu ulic: Kościuszki i Tymiankowej zagrażał bezpieczeństwu pieszych i kierowców.
Drzewo sąsiadujące z figurą św. Józefa było w dużej części obumarłe, a jego gałęzie miały styczność z linią wysokiego napięcia. Dlatego zdecydowano o wycięciu drzewa.