DBAJMY O ZDROWIE I PROWADŹMY NORMALNE ŻYCIE
Dalszy ciąg rozmowy z kierownikiem Kliniki Chorób Wewnętrznych, Astmy i Alergii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi prof. Piotrem Kuną, leczącym pacjentów zarażonych koronawirusem SARS-CoV-2
Dbanie o własne zdrowie, utrzymywanie organizmu na co dzień w jak najlepszej możliwej formie jest ogromnie ważne w pandemii, ponieważ dobra kondycja zdrowotna zmniejsza ryzyko zachorowania na COVID-19 oraz ciężkiego przebiegu tej choroby. Co powiedziałby Pan osobom, które z obawy przed zakażeniem koronawirusem rezygnują tymczasowo z diagnostyki i odkładają badania na późniejszy, nieokreślony termin?
Gmina Ksawerów jest mi doskonale znana. Ta gmina cechuje się wysoką kulturą zdrowotną. Wielu moich znajomych prowadzi w Ksawerowie firmy. To bardzo mądrzy, światli ludzie, którzy mają wysoką kulturę zdrowotną. Ważna jest więc kultura zdrowotna społeczeństwa, jak również serwis gminy, to, jakie gmina daje swoim mieszkańcom wskazówki. Ważne, by np. stworzyć mieszkańcom szansę na sprawnie prowadzone szczepienia. Warto się szczepić nie tylko przeciw koronawirusowi. Szczepienia są niesłychanie ważne. Wiemy, że jeśli ktoś zaszczepi się przeciw pneumokokom i grypie, to szansa, że nie zachoruje ciężko na COVID-19 jest pięć razy większa niż w przypadku osób, które przeciwko grypie i pneumokokom się nie zaszczepią. Ogromnie istotne jest też monitorowanie i dobre leczenie chorób przewlekłych. Mieszkańcy Ksawerowa, których ja znam, to ludzie bardzo przedsiębiorczy. Mają świadomość, że przede wszystkim muszą sami o siebie dbać.
Czyli, podkreślmy, pacjenci muszą dbać o swoje zdrowie cały czas - nie mogą w okresie pandemii unikać chodzenia do lekarzy, zaniedbywać diagnostyki i leczenia?
Nie wolno dopuścić do tego, byśmy przestali brać leki. Jeśli mamy nadciśnienie, nie możemy przestać brać leków, nie możemy dopuścić do tego, by nadciśnienie było niekontrolowane. Jeśli mamy cukrzycę, nie możemy dopuścić, by był wysoki poziom cukru. Jeśli niewydolność krążenia - by praca serca się pogorszyła. W czasie pandemii wszystkie choroby przewlekłe trzeba leczyć jeszcze lepiej niż przed pandemią. Powinniśmy dążyć do tego, byśmy czuli się tak, jakbyśmy byli zdrowi.
Panie Profesorze, w rozmowach z mieszkańcami naszej gminy wielokrotnie padają pytania, czy w związku z pandemią, z ryzykiem zarażenia koronawirusem zmienić coś w stylu naszego życia, w sposobie odżywiania. Czy suplementować witaminy i minerały. Są też pytania o aktywność fizyczną podczas pandemii, czy np. regularne spacery wpłyną korzystnie na naszą odporność. Siłownie i kluby fitness są zamykane, możemy przecież jednak spacerować, biegać, ćwiczyć w domu.
Jeśli chodzi o dietę, powinniśmy jeść dużo warzyw i owoców. Brać witaminę D3 - tabletki po 2000 jednostek dziennie. Powinniśmy też codziennie odbywać co najmniej 30-minutowy szybki spacer na świeżym powietrzu. Jeśli spacer nie może być szybki - na przykład w przypadku osób starszym - spacerujmy wolniej, ale wtedy przez co najmniej godzinę. Dobrze jest też spacerować z kijkami, uprawiając nordic walking, bo wtedy pracują i nogi, i ręce.
Gdy zagraża nam wirus i chcemy się chronić, bardzo ważna jest dobra odporność. Pan w wywiadach podkreśla, że jednym z czynników wywołujących obniżenie odporności jest stres. Żyjemy teraz w ciągłym stresie, spowodowanym przez lęk o zdrowie, o przyszłość, o kwestie ekonomiczne, przez odizolowanie od innych i samotność. Powinniśmy starać się ten stres jakoś redukować, aby nie osłabiać naszej odporności?
Mówimy o lęku o przyszłość, o bliskich. Z lękiem zawsze wiąże się stres. Mówimy o samotności, dotykającej zwłaszcza ludzi starszych, którzy często nie mają nawet z kim porozmawiać. Samotność także wywołuje silny stres. To wszystko fatalnie wpływa na naszą odporność i zwiększa ryzyko zachorowania na COVID-19. Jak można obronić się przed stresem? Najlepszą metodą jest wsparcie ze strony rodziny – jeśli mamy bliskich. Ważne, by bliscy nas nie „nakręcali”, że jest fatalnie, tylko by mówili, że wszystko będzie dobrze. W redukowaniu stresu istotny jest też wysiłek fizyczny, ponieważ jest on jednym z czynników pobudzających wydzielanie endorfin, czyli hormonów szczęścia. Warto więc, jeśli możemy, wsiąść na rower i trochę pojeździć, czy też wyjść na podwórko i zająć się pracami ogrodowymi. Aktywność fizyczna zmniejsza ryzyko zakażenia się koronawirusem. Dobrze wpływa na odporność, obniża poziom stresu. Tylko trzeba się trochę przy tej aktywności zmęczyć. Chodzi o proste rzeczy. Wystarczy nawet robić w domu przez 3 do 10 minut przysiady, jeśli ktoś wytrzyma 10 minut, jest fantastycznie sprawny.
Podsumowując: jak funkcjonować w czasie pandemii, gdy musimy chronić swoje zdrowie, ale jednocześnie chodzić do pracy, do sklepów. Chcemy normalnie żyć.
Nikt nie zastąpi nas samych w dbaniu o zdrowie. Żebyśmy mogli o nie dbać, musimy mieć świadomość, co robić, by nie zachorować. Przypomnę, bardzo ważny jest dystans dwóch metrów. Kiedy idziemy do sklepu, przestrzegajmy zasad, poczekajmy najpierw na zewnątrz, jeśli w środku jest już iluś ludzi, a gdy wejdziemy, nie pchajmy się, nie wchodźmy innym „na plecy”. Warto rzucić palenie, bo palenie papierosów zwiększa ryzyko zachorowania na COVID-19. Bardzo ważny jest sen – aby spać tyle, byśmy czuli się wyspani. Istotne są regularne spacery, spożywanie dużej ilości warzyw i owoców. A także optymizm, by nie dać się stresowi. Prowadźmy normalne życie. I będzie dobrze już niedługo.
Rozmawiała Joanna Poros
ilość odwiedzin: - 1466