Wczoraj ok. godz. 17.00 kierowca jadący ul. Hubala (przy ul. Zielonej) potrącił psa.
Przestraszonemu zwierzęciu, które leżało na poboczu ulicy, ruszyli z pomocą mieszkańcy. Niestety, mocno pokiereszowanemu psu nie chciała pomóc Straż Miejska ani Policja. Również lekarz weterynarz, który przyjechał na miejsce zdarzenia, okazał się bezradny (wystraszone zwierzę wczołgało się do przepustu pod ul. Zieloną). Czas mijał, a pies cierpiał coraz bardziej. Ktoś z obecnych zadzwonił pod telefon alarmowy Straży Pożarnej. Odzew był natychmiastowy. Na miejsce błyskawicznie przyjechali nasi druhowie z Woli Zaradzyńskiej, którzy sprytnym sposobem wydobyli uwięzione zwierzę i oddali je właścicielom.
- Trzeba być przede wszystkim człowiekiem, a nasi chłopcy z OSP udowodnili to nie po raz pierwszy. Za to Wam dziękujemy! - stwierdził rozemocjonowany mieszkaniec obecny podczas przebiegu akcji. Brawo strażacy!
ilość odwiedzin: - 1959